W końcu przyszły długo oczekiwane, wolne dni, które rozpoczęły się obejrzanym przez moją szkołę naprawdę świetnym filmem.
Z pozoru może wydawac się nudny, nieciekawy, beznadziejny. Mało kogo, z młodego pokolenia interesują filmy wojenne.
A jednak.
Pozory mylą :)...
... Mowa o ''Kamienie na szaniec'', których premiera odbyła się 7 marca tego roku.
Seans był niesamowity, pełen wrażeń, emocji.
Akcje i ukazanie w realny sposób tego, co tam się działo, wzbudzał u widzów pewne lęki, zastanowienia, poczucie, że te sytuacje, działy się naprawdę.
Sam film był zapewne wielkim wyzwaniem dla aktorów i samego reżysera, o czym można dowiedziec się oglądając wywiady, które osobiście polecam, jeśli już oglądaliście ''Kamienie na szaniec''(2014).
Okazuje się, że dla odgrywających główne role, był on dla nich ''debiutem'', czemu trudno się dziwic, za tak świetne postawy.
Nie mogę zrozumiec słów krytyki, jakie padły odnośnie ekranizacji. Nie chodzi o młodzież, ale o ludzi dorosłych.
Doprowadzenie młodego widza do łez, jest nie lada wyczynem. Panu Glińskiemu, to się udało.
Mi i znajomej, chwilami łzy napływały do oczu. A dlaczego, zachęcam Was do obejrzenia filmu, aby odpowiedziec sobie na to pytanie :))
Łapcie na tą ''zachętę'' zwiastun.
I kilka zdjęc :)
''Przyjaźń ponad wszystko''
''[...] Jak Kamienie rzucane przez Boga na szaniec.''
A jakie są Wasze wrażenia? :) (Jeśli już oglądaliście film oczywiście) :)
Szczerze mówiąc, to nie przeczytałam, bo nie moje oczy nie mogły przetrawić tej czcionki :<
OdpowiedzUsuńKurczę, strasznie nieczytelna jest ta czcionka :)
OdpowiedzUsuńOkej. Poprawiłam. Dzięki za uwagę :))
OdpowiedzUsuńmi osobiście film się średnio podobał. Co prawda pod względem gry aktorskiej i akcji, to był świetny, ale co innego dobranie aktorów i zgodność z książką. dla mnie Rudy powinien mieć jasne włosy, a tu był czarny :P poza tym z Zośki zrobili takiego bad boya, a w książce był on ukazywany jako nieśmiały i delikatny, chociaż pod względem fabuły i biorąc pod uwagę, że to film historyczny, to warto wyskoczyć na niego do kina :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji zobaczyć tego filmu ;)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie, może się skusisz? :)
UsuńJak na polski film, uważam, że jest on dobry. Tak więc polecam.
Miałam na to jechać w piątek z klasą ale niestety większość osób nie wykazała zainteresowania filmem i nie jedziemy, a tak bardzo zależało mi na tym seansie gdyż w moim mieście nie ma kina ;/
OdpowiedzUsuńCiekawie opisałaś swoje odczucia, od razu jest się ciekawym jak rozwija się akcja :)
monomentume.blogspot.com zapraszam
Szkoda, że masz klasę, którą nie interesują tego typu wyjścia ;c.
UsuńTo w takim razie, może weź ze sobą jakiś znajomych i pojedźcie razem do kina w jakimś mieście? (najbliższym). A jeśli nie, film znajdziesz w internecie.
Dziękuję również za opinię co do opisu.
A bloga na pewno odwiedzę :))