Music

poniedziałek, 17 marca 2014

Infinite Dreams Andy




Hej, hej :))

Początkowe posty (bynajmniej moje) zawsze są wprowadzające.
Nie będę zmieniac tej tradycji :) .
   Dzisiaj skupię się na tytule bloga.

       Skąd on się wziął?

Każdy z Nas ma marzenia. Szukałam oryginalnej nazwy. Nie zajęło mi to sporo czasu :)
Nie wiem dlaczego, ale znak nieskończoności przypomina mi o czymś, o co warto walczyc.
Kolejną rzeczą są sny/marzenia, które chcemy spełniac, pomimo przeszkód, jakie spotykamy na naszej drodze.
Infinite Dreams Andy. Jak sama nazwa wskazuje (Niekończące się marzenia/sny Andy)
Jestem marzycielką ;D. Myślę o rzeczach, niemal niemożliwych.

Dlaczego ''Nieskończone''?

Hm...Z jednej strony dlatego, że niektórych nie da się spełnic. Są one po prostu nierelane. Inne, ponieważ na ich spełnienie muszę troszkę poczekac.
Poza tym, jest ich dośc sporo.
Nawiązując do dalszej części nazwy.
Nick Andy wzięła się od mojej przyjaciółki, którą również interesuje pisanie opowiadań.
Spodobało mi się to ''imię'', dlatego pozwoliłam je sobie użyc, jako swój podpis/swoją nazwę :).

Marzenia dzielą się na realne i nierealne. Ja opiszę te ''główne''.



TOMORROWLAND

Z początku samo zainteresowanie tym festiwalem nie było duże.
Jednak wszystko zmieniło się po obejrzeniu filmiku.
Ta muzyka, Ci ludzie, ten klimat.....
Wszystko to sprawa, że serducho bije mi mocniej, staje się szczęśliwsza.
Jeden filmik, a tyle zmienił.
Pobyt tam i uczestniczenie w tym festiwalu odtąd stało się moim największym marzeniem.
Jest ono realne. Niestety, trudne do spełnienia. Przede wszystkim wymagające cierpliwości.

Zaczęłam o nim dużo czytac, sprawdzałam cenniki.
Jedynym problemem, jakim się martwię, jest to, czy wraz ze znajomymi, którzy pojechaliby tam zemną, zdążymy wykupic bilety w raptem 7 minut, ponieważ zainteresowanie jest ogromne, gdy tylko wychodzi sprzedaż, rzut na bilety jest przeogromny *o*. Miejmy nadzieję, że się uda.
 Jeśli chodzi o cierpliwośc, to dlatego, że wstęp jest od 18 roku życia(można rocznikowo).
No i koszta... Pomimo, że niestety na tą imprezę trzeba trochę ''wybulic'', myślę, że warto.

...A marzenia trzeba spełniac...
Dwa lata... *o*

Chcecie to przeżyc?
Zapraszam do obejrzania filmiku. :))


  

Kolejne marzenie ( z tych najważniejszych), jest niestety nierealne. Chyba, że sobie narysuję -_-
Galaktyka, gwiazdy, to coś, co kocham.
Uwielbiam siedziec przy otwartym oknie w ciepłe dni i patrzec w gwiazdy, księżyc słuchając swojej ulubionej muzyki. Mam wtedy czas na przemyślenia.
Zawsze z niecierpliwością czekam na noc spadających gwiazd. Nie chodzi o marzenia, bo nie wierzę, żeby kawałek meteorytu mógł spełniac marzenia, ale samo to zjawisko jest fantastyczne :D.

Chciałabym, żeby dosłownie z okna była widoczna cała galaktyka. Tak jak na tym zdjęciu.







Tomorrowland 2013  
-Definicja szczęścia, bajki, raju.
























Magia... *o*


A jakie są Wasze marzenia? :))Piszcie w komentarzach. 

2 komentarze:

  1. też chciałam pojechać na tommorowland ♥ ale ceny są powalające :(

    marcziii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Ceny są masakryczne, ale ''utrzymanie'' tego też kosztuje tak więc trudno. Ja myślę, że warto odkładac sobie kilka zł. miesięcznie, niż wydawac na bzdury :)

      Usuń

♥Wszystkie komentarze są przeze mnie czytane
♥Staram się odpowiadac na wszystkie zadawane mi pytania
♥Odwiedzam wszystkie linki-bez wyjątku, podawane w komentarzach.